czwartek, 3 listopada 2016

KSZTAŁTUJĄ NAS PRZEKONANIA



Czego Cię pozbawiono w dzieciństwie? Poczucia własnej wartości? Wiary w siebie i w swoje moce? Szacunku do siebie ?
Pozbawiono Cię akceptacji? Ciepła ? Czułości? Miłości ? Miłości Bezwarunkowej ?
Może tego jeszcze nie wiesz ale przyjrzyjmy się temu.
Każde dziecko jest czystą, białą i niezapisaną kartą. Zapisują ją najpierw rodzice, później szkoła, koledzy, koleżanki, środowisko, praca.
Można nawet by to ująć, to oni stanowią o Tobie. Kształtują twoją osobowość, wiarę
i percepcję otaczającego Cię świata.

Na początek to rodzice wgrywają Ci programy. Wszystko co oni mówią i robią w stosunku do dziecka rysuje w nim przekonania, które będą KSZTAŁTOWAĆ WIĘKSZOŚĆ JEGO ŻYCIA.
I tak na przykład: czasem jest to rodzina, w której nadużywa się alkoholu, rodzice się kłócą, używa się przemocy fizycznej, dziecko rozstawiane jest po kątach, nikt się nim zazwyczaj nie interesuje. Co może się wgrać? „Nikt się mną nie interesuje,  nic nie znaczę, nikogo nie obchodzę, nie zasługuję na miłość, czułość”. Człowiek już dorosły niesie ze sobą bagaż: poczucia niskiej wartości, niezasługiwania na miłość. Zazwyczaj będzie lokował się w związkach gdzie to poczucie jego niskiej wartości i nie zasługiwania na miłość będzie się potwierdzało i umacniało. W związkach tych będzie również pojawiała się przemoc fizyczna lub psychiczna.
Podobny bagaż może zyskać dziecko w innej rodzinie, gdzie nie będzie alkoholu ale rodzice nade wszystko będą przedkładać pracę, karierę, pieniądze. Dziecko otrzyma gadżety, pieniądze, wstęp do wolności i dobrej zabawy ale nie zyska miłości i zainteresowania.
Być może nie będzie cichą myszką a nastolatkiem sprawiającym olbrzymie kłopoty wychowawcze – to brak zainteresowania i oddania swojego serca dziecku.
Właściwie jeśli dysfunkcja rodziny jest bardzo wyrazista, dziecko, nastolatek w końcu zda sobie sprawę, że to nie tak, że to nie takie relacje powinny łączyć rodziców, dzieci, rodzinę
i być może sam będzie miał na tyle świadomości i mocy aby w swoim dorosłym życiu stworzyć inny schemat relacji międzyludzkich.
Ale najtrudniejsze są jednak sytuacje, gdzie rodziny są z pozoru „normalne” i z pozoru wszystko jest o.k .Ale nie jest o.k. Dlaczego nie było o.k. widzimy wtedy gdy:
- nie możemy stworzyć harmonijnego związku opartego na miłości,
- w naszych związkach powtarza się przemoc, lekceważenie, poniżanie, partner się z nami nie liczy,
- w naszych związkach pojawiają się zdrady,
- nie możemy znaleźć dobrej pracy,
- często tracimy pracę,
- wciąż brakuje nam pieniędzy,
- prowadzimy życie na skraju nędzy.
Ukształtowały nas przekonania, nie nasze przekonania, nie nasza prawda o sobie, czyjaś.
To zaciągnięty ręczny hamulec, który nie pozwala oddalić się nam od utartego schematu, zaznać harmonii, miłości, obfitości. Kręcimy się w kółko i pytamy :Dlaczego nam się to przydarza?
Właśnie dlatego…..
cdn….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz